W wyniku akcji przesiedleńczej na dworzec w Zbąszyniu trafiło około 8 tysięcy
Żydów, którzy chcieli dostać się do Polski. Pałętające się wszędzie walizki,
czekający na pociąg w nieznane ludzie.
W tym klimacie była utrzymana wystawa fotografii pochodzących z tamtego okresu i z współczesnej Jerozolimy. Miejscem jej ekspozycji był właśnie zbąszyński dworzec i sklep należący do fundacji "Nasz Dom" (http://www.fundacjanaszdom.pl).
Więcej informacji o uroczystości znajdziecie pod adresem: http://www.zbaszyn1938.pl.
Niesamowitego klimatu dodawał człowiek przechadzający się po całym dworcu ze starą walizką. Ubrany w prochowiec i kapelusz jako żywo kojarzył się z wygnanym z własnego domu Żydem.
Stary dworzec jest przekształcony w tej chwili w fundacyjny sklep, w którym panuje niesamowity klimat niczym z flomarktu.
4 komentarze:
Trzecie zdjęcie - pycha!
Natomiast na pierwszym udało się uchwycić nastrój, dzięki temu chociaż częściowo poczułem się jakbym tam był.
Pierwsze jest moim ulubionym
Zdjęcia oddają klimat... a Gość z Walizką jest niesamowity!
Gość z Walizką w głównej mierze tworzył ten klimat... w pierwszym momencie pomyliłam go z manekinem ;D
Ostatnie zdjęcie - a kuku :)
Prześlij komentarz