●●● Prędkość naszego życia zależy od zdolności w posługiwaniu się myszką

24 listopada 2009

Nagość Cytadeli

Całą jesień obiecywałem sobie, że kiedyś nogi powiodą mnie na Cytadelę by uchwycić jesień w pełni. Zawsze jednak coś było na przeszkodzie. A to brak czasu, innym razem brak światła. Tym razem spełnione zostały obydwa warunki. Szkoda tylko, że już zabrakło jesienii...



The Cycu. Głupol obsmarkał mi obiektyw chwilę potem. ;)


Nieco mniej znana zachodnia część Cytadeli. Poprzecinana fortami i bunkrami.



Trochę jednak jesiennych kolorów zostało.



Rosarium - najpopularniejsze miejsce spotkań.


A na koniec - fragment ekipy CBN. :]

5 komentarzy:

Jotgie pisze...

Fajne fotki. Piesek pasuje do tła. A fragment ekipy CBN romansuje?

edrache pisze...

te pierwsze zdjęcia trochę mroczne. Fajne :)

Iskierka pisze...

Chyba poznaję ekipę CBN :) Wędrowcy ;)

Tomasz Luch pisze...

A ja sobie coś napiszę od rzeczy, bo tak.

Rzabcio pisze...

Cannehal: Nie za dobry humor masz dzisiaj? :P