●●● Prędkość naszego życia zależy od zdolności w posługiwaniu się myszką

12 czerwca 2010

52 (już nie) Dębiec

Poznańskie Jarmarki Świętojańskie obfitują rokrocznie w kilka ciekawych wydarzeń, głównie koncertowych. Wczoraj na przykład na rynku rapował sobie dosyć znany w Polsce poznański zespół 52, znany raczej jako 52 Dębiec, chociaż tą nazwą się już nie posługują.
Dla kogoś, kto zna tylko ich jedną płytę (z największymi chyba przebojami, takimi jak choćby Konfrontacje) zaskoczeniem jest fakt, że chłopaki grają i śpiewają również inne, mniej znane kawałki. Jeszcze większe zaskoczenie wzbudził natomiast materiał z najnowszej płyty "T.R.I.P." nierzadko okraszony wokalizą, gitarą elektryczną i w ogóle odbiegający nieco od ich hip-hopowego wizerunku w stronę zdaje się trip-hopu. I może daleko im do Tricky, czy Portishead, jednak zdecydowanie przyjemniej się teraz chłopaków z Dębca słucha. Ba... można nawet do kolacji.


I jeden kawałek z nowej płyty:

Brak komentarzy: