Kilka migawek z portowego życia. Nasz polski Bałtyk obciążony przez kilka tysięcy ton wyporności i przyozdobiony kilkoma tysiącami par skrzydeł. Październikowe słońce zadziwiło swoją hojnością i rozpieściło matrycę.
Na zakończenie i w bonusie - "zimny łokieć" w wykonaniu Rzabcia. Na promie.
21 komentarzy:
Świetne zdjęcia okrętów. Choć chyba najlepiej wyszła mewa. No i łokieć oczywiście. :P ;)
Narcyz ;)
Fajne zdjątka... przepraszam! fotki... przepraszam! FOTOGRAFIE!
I to jaki narcyz... ;)
Miałem na myśli, że ładne zdjęcie, kadr i tak dalej. Więc się nie rozpędzajcie, Chłopaki. ;) :P
cannehal, widzę, że mamy takie samo doświadczenie odnośnie Rzabcia ;)
Da się zaobserwować, że ma chłopak, jak to się mówi w medialnym slangu - parcie na szkło ;) Prawda rzabcio? Pozdrawiam obu braci.
Zważywszy na sprzęt ma parcie na plastik a więc musi uważać na (za)parcia ;)
Plotkary. :P
~M: Tego to już nie zrozumiałem. Jaki sprzęt? Jaki plastik?
Rzabcio: chyba chodzi o sprzęt którym robisz zdjęcia. To była sugestia typu - kup sobie porządną lustrzankę ;) Trafiłem?
Bingo! :)
Albo poczekaj trochę to ja swoją będę sprzedawał ;)
A macie dotykowego focusa? :P
Ja nie muszę miziać aparatu jak robię zdjęcia, wystarczy, że moja Olimpia pięknie w dłoni leży ;)
Noo, super :) Szkoda, że nie ma tego największego statku ;)
Jest na 1 i 4 zdjęciu ;)
To nie ten ;P
Większy był
A niby gdzie? Toć tutaj wszystkie są ;)
Hmmm.... W sumie prawie, że znajome widoki na co dzień! ;)
Taaaa... Łokieć też? :D
Łokieć pewnie się do "prawie" kwalifikuje
Aż mi się zatęskniło...:(
Prześlij komentarz