●●● Prędkość naszego życia zależy od zdolności w posługiwaniu się myszką

13 października 2008

Oczekiwana podróż

(Tło muzyczne: Air - Universal Traveler.)

To samo miasto, ten sam dzień tygodnia, taka sama pogoda. Tylko misja zupełnie inna - eskorta VIPa. A przy okazji udawanie przewodnika. Dziwne uczucie, choć odświeżające stosunek do tego miejsca, które już zawsze pozostanie czymś specjalnym...

Tym razem bez fotek. Wystarczy ich ostatnim razem. Teraz jedynie dowód, że wyprawa się odbyła.


I dwa zdjęcia zachodu nad miastem złapanego podczas podróży.


7 komentarzy:

~M pisze...

Fajne odniesienie, fajnie zlinkowane.
Tylko dwa ostatnie zdjęcia myślałem, że też z podróży a tutaj okazuje się, że nie - trzeba było to drugie ciąć, albo stemplować druty ;)

Rzabcio pisze...

Postanowiłem zostawić druty, żeby chociaż jedyny ostry element na zdjęciu był. ;)

~M pisze...

A to dobre tłumaczenie ;D

Agnieszka pisze...

:)
Eskorta VIP'a, dobre ;D

Rzabcio pisze...

A co? Coś się nie zgadza? ;)

Agnieszka pisze...

Zgadza, zgadza :)
Fajne określenie ;D

Iskierka pisze...

VIP dziękuje:*