Warszawskie ZOO to jedno z bardziej znanych miejsc w Stolicy. Chyba...
Kilka migawek udało się zarejestrować 18 kwietnia w godzinach, o dziwo, pogrzebu Prezydenta Kaczyńskiego. Sprawa ciekawa o tyle, że ZOO pełne było odwiedzających. No cóż, tak ładnej pogody wszyscy oczekiwali od kilku tygodni.
Na pierwszy rzut obiektywu trafiły się lwy. Co by nie rzec, natura wykonała kawał dobrej roboty.
Surykatki w rzeczywistości przypominają filmowego Timona niczym najbliższe rodzeństwo.
2 komentarze:
Zdjęcia lwiątek są wspaniałe :)
Malutkie kociaczki ;D
To raczej duże "lwiątka" były :)
Prześlij komentarz