Stało się. To początek końca świata. Czerwone, błyskające guziki zostały wciśnięte. Przerdzewiałe siłowniki ruszyły ze zgrzytem otwierając wyloty silosów rakietowych. Stacje telewizyjne jak jeden mąż przerwały nadawanie tysięcznych odcinków seriali i dzieliły się relacjami z całego świata.
Oto ostatnie ujęcie jakie udało mi się złapać zanim udałem się przygotować zapasy na nadchodzący Armageddon.
1 komentarz:
Ale Ci się udało!! :) Świetne:)
A pomysł notki rewelacyjny:)
Idę i ja szykować zapasy ;D
Prześlij komentarz