●●● Prędkość naszego życia zależy od zdolności w posługiwaniu się myszką

24 marca 2011

Nadziewane pieczarki

Dzisiaj, siłą rozpędu, przepis na nadziewane pieczarki.
Okazało się, że chyba zupełnie niedawno pojawił się na rynku nowy gatunek pieczarek. Są większe, o mniej zróżnicowanej wielkości i co najważniejsze - ciemne. W smaku bardzo dobre, chyba nawet lepsze od tych zwykłych. Postanowiłem zrobić z nich nietypowy użytek i tak powstał przepis na nadziewane pieczarki.

Potrzebne będą:
- pieczarki
- dynia (w zalewie)
- pomidory koktajlowe
- ocet winny
- sól, pieprz, bazylia i estragon

Teraz do dzieła.

Pieczarki oczyść, oderwij nóżki (wyciągnij je tak, żeby można było do środka nałożyć później nadzienie). Nóżki skrój drobniutko, podobnie pokrój dynię i pomidory. Wrzuć wszystko na patelnię, najlepiej najpierw na kilka minut pieczarki, bo potrzebują więcej czasu, aby mogły dobrze się podsmażyć. Całe nadzienie przypraw solą, pieprzem i ziołami. Duś pod przykryciem około 10 minut, aby wszystko dobrze zmiękło a pomidory się rozpadły.
Tak przygotowanym nadzieniem wypełnij pieczarki. Powinno wystarczyć ;)

I teraz do nagrzanego piekarnika. Dobrze jest wysmarować wcześniej naczynie tłuszczem. 150 stopni i około 15-20 minut (w zależności do tego jak bardzo miękkie chcesz mieć pieczarki).
Grzyby można wcześniej obgotować w osolonej wodzie. Będą smaczniejsze i bardziej miękkie.

Reszta "gadżetów" na fotografii to ziemniaczki gotowane w mundurkach i sos beszamelowy z dodatkiem kostki drobiowej.

Smacznego :)

1 komentarz:

Jotgie pisze...

Wolę pieczarki, te pieczarki niezbyt mocno smażone. Twarde sa lepsze!